Przejdź do galerii. Środa, 8 września 2021. John Travolta jest jednym z najpopularniejszych aktorów Hollywood. Prywatnie jest samotnym ojcem dwójki dzieci. Okazuje się, że jego córka Ella jest już dorosła i idzie w ślady sławnych rodziców. Jedyna córka Travolty wyrosła na piękną kobietę. Reklama.
Postawiła na ostre cięcie i teraz ma podobną fryzurę, jak jej mama kiedyś. Krótkie włosy "na chłopaka" jej pasują? To już musicie ocenić sami! Trzeba jednak podkreślić, że Gąsowska ma ciemne, brązowe włosy, w przeciwieństwie do jej mamy - blondynki. Wygląda na to, że póki co, nie zamierza zmieniać ich koloru!
Te relacje nie zawsze potem są łatwe, i często gdy same stajemy się matkami, albo gdy jesteśmy już dojrzałe, umiemy spojrzeć na matkę inaczej – z większym zrozumieniem. Matka zostaje strącona z piedestału nie tylko dlatego, że córka zaczyna myśleć w nowy sposób, ale także dlatego, że jest kobietą, a córka już dziewczyną.
Vay Tiền Nhanh. 16Podziel się:Poznańska policja zatrzymała pięć osób, które w piątek uprowadziły i znęcały się nad 14-latką. Dziewczyna przebywa obecnie w szpitalu. Wśród zatrzymanych jest dorosła kobieta, pozostałe cztery osoby nie osiągnęły 14-latki w Wielkopolsce. Pięć osób zatrzymanych (WP)
Data utworzenia: 20 kwietnia 2020, 19:00. Gwiazda serialu „Na Wspólnej” od lat cieszy się popularnością i sympatią widzów. Mimo, że swój debiut na ekranie miała w 1989 roku, to o swoim życiu prywatnym mówiła niechętnie i rzadko. Dlatego nic dziwnego, że poruszenie w mediach wywołało zdjęcie, jakie opublikowała teraz w internecie. Jest na nim jej dorosła córka z wielkim krzyżem i zegarem w rękach. Nie wszystkim się to spodobało. Ewa Gawryluk pokazała zdjęcie 20-letniej córki z krzyżem Foto: @ewa_gawryluk / Instagram Ewa Gawryluk zadebiutowała 31 lat temu w filmie „Wiatraki z Ranley”. Od tego czasu zagrała w dziesiątkach filmów i seriali. Publiczność może ją kojarzyć przede wszystkim z roli Ewy Nowak-Hoffer w „Na Wspólnej”. W tej produkcji fani mogą ją oglądać już 17 lat. Prywatnie Gawryluk jest żoną Waldemara Błaszczyka, również aktora. Razem mają córkę Marię, która właśnie skończyła okrągłe 20 lat. Z tego powodu dumna mama postanowiła się pochwalić córką w mediach społecznościowych. Na instagramie opublikowała zdjęcie dorosłej Marii. Niestety, poza lawiną życzeń i komplementów pojawiły się również negatywne komentarze. Jak się okazuje, fanom aktorki nie spodobał się krzyż w rękach córki. „Każdy ma swój krzyż, a nie każdy go pokazuje", „Co to ma być z tym krzyżem? Dumna z wiary czy dumna wojująca ateistka?”, „Myślałam, że jest pani mądrzejsza. A tu proszę... takie rozczarowanie”, „Coś czuję, że to ma prześmiewać wiarę" - pisali zbulwersowani fani. Gwiazda postanowiła odpowiedzieć na te komentarze. „A gdzie pani widzi tu... krzyż jako gadżet? Nie rozumiem. Nawet jak się kogoś nie lubi, to brzydko tak oceniać dziecko tej osoby" - napisała Ewa Gawryluk. Większość komentarzy była jednak zdecydowanie pozytywna. Fani Ewy Gawryluk chętnie składali życzenia urodzinowe jej córce w komentarzach. Zobacz także: Ewa Gawryluk: Granie osoby z depresją dało mi w kość Gawryluk: Byłam bita i gnębiona! /5 Ewa Gawryluk pokazała zdjęcie 20-letniej córki z krzyżem @ewa_gawryluk / Instagram Ewa Gawryluk postanowiła podzielić się radosną nowiną w internecie /5 Ewa Gawryluk pokazała zdjęcie 20-letniej córki z krzyżem Kamil Piklikiewicz/DDTVN / East News Na swoim instagramie gwiazda napisała, że jej córka kończy 20 lat. Opublikowała także jej zdjęcie /5 Ewa Gawryluk pokazała zdjęcie 20-letniej córki z krzyżem Kapif Ewa Gawryluk z Waldemarem Błaszczykiem i córką Marią /5 Ewa Gawryluk @ewa_gawryluk / Instagram Ewa Gawryluk /5 Ewa Gawryluk Kapif Ewa Gawryluk z córką Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj. Napisz list do redakcji: List do redakcji Podziel się tym artykułem:
Szanuj matkę swoją. Matka jest tylko jedna. Matka to jednak matka. Te hasła wpaja się nam przez całe życie. Problem polega na tym, że sam fakt posiadania matki, nie jest wystarczającym warunkiem do szczęśliwego dorastania. A upływ czasu nie jest cudownym lekarstwem na brak miłości i akceptacji. Matki, które nie kochają swoich córek i okazują im swoją pogardę, w sporej części przypadków po prostu niszczą im w ten sposób życie. Te doświadczenia ukształtują córki jako kobiety i wpłyną na ich przyszłe związki. Niekochana córka ma problem z uwierzeniem, że nie różni się w żaden znaczący sposób od wszystkich kochanych córek na świecie. Wierzy w mit matki, że wszystkie matki kochają swoje dzieci bezwarunkowo. W związku z tym zakłada, że to z nią jest coś nie tak, co czyni ją niekochaną i co odróżnia ją od innych. Oto z czym zmaga się niekochana córka. Czuje, że nie zasługuje na miłość Niekochana córka czuje i wierzy, że nie zasługuje na miłość. Skoro jej własna matka, która ją urodziła (poetycko mówi się, że „nosiła pod sercem”), nie potrafi jej kochać, to pewnie ma rację i coś jest na rzeczy. Taka córka ma wrażenie, że jest zepsuta i niewarta miłości. To dla tego tak bardzo działa na nas toksyczny love bombing – jakbyśmy szły całe lata przez pustynie i nagle pojawia się on, nie fatamorgana, ale książę z bajki, który gasi nasze pragnienie miłości, odwieczną tęsknotę za poczuciem, że jest się kochaną. Brakuje jej poczucia przynależności Wpisuję ten problem już na drugim miejscu, ponieważ brak poczucia przynależności często jest bagatelizowany lub nieomawiany w ogóle. Toksyczna, manipulująca, niekochająca córki matka, pozbawia ją poczucia przynależności, robi z niej „samotną wyspę”. Córka ma wrażenie, że nie należy do rodziny, a ten dom nie jest jej domem. Nie czuje się w nim bezpieczna, ani chciana. To rodzi poczucie, że nie ma dla niej miejsca nigdzie. Brak poczucia przynależności może pchnąć niekochaną córkę nawet w stronę sekty. Całe życie nie miała swojego miejsca na ziemi, nie czuła, że stanowi część jakiejś grupy. Sekta, oferując przynależność do większej grupy, akceptująca „bezwarunkowo” i przyjmująca z otwartymi ramionami, wydaje się być lekarstwem na całe zło. Jest przekonana, że miłość jest swego rodzaju układem. Jeśli dziewczyna nigdy nie doświadczyła bezwarunkowej miłości ze strony matki, może traktować miłość jako transakcję. Matka nauczyła ją, że na miłość musi zasłużyć i że ta miłość może zostać jej bardzo łatwo odebrana. Niekochana córka w życiu dorosłym będzie zabiegać o miłość na swój zniekształcony sposób – zrobi wszystko, aby czuć się kochaną. Takie osoby są bardzo często wykorzystywane – również finansowo. Brak jej pewności siebie Ciężko jest zbudować odpowiednią pewność siebie, gdy jest się nieustanne narażonym na krytykę i ignorowanie. Niekochana córka wierzy w słowa swojej matki, nie potrafi być dumna ze swoich osiągnięć i talentów. Ma poczucie, że to nic ważnego. Taka córka może nigdy się nie dowiedzieć, kim mogłaby być, gdyby nie tłamszące ją słowa matki. Nie potrafi zaufać Niekochana córka była strofowana za swoje reakcje, w związku z czym przestała ufać swoim emocjom. Jest to zdrada ze strony osoby, na której córka powinna móc całkowicie polegać. Odtąd córka będzie miała problem, aby zaufać komukolwiek. Nie potrafi powiedzieć „nie” Niekochana córka zrobi wszystko, aby zyskać akceptację matki. Tak się przyzwyczaiła do robienia rzeczy dla innych, że uważa to za naturalne. Nie jest w stanie odmówić żądaniom czy oczekiwaniom, nawet jeśli bardzo nie chce czegoś zrobić. Wierzy, że tylko tak zyska sympatię, lub zachowa znajomość. Paraliżuje ją lęk przed porażką Niekochana córka, którą matka w dzieciństwie wiecznie krytykowała, negowała jej osiągnięcia, będzie bała się spróbować czegokolwiek. Ze strachu przed odrzuceniem, wyśmianiem lub pogardą, zrezygnuje z realizowania siebie i próbowania swoich sił w różnych dziedzinach życia. Takie córki słyszą często „masz talent, powinnaś się tym zająć na poważnie” – i jest to przekleństwem ich życia, bo trzyma je w klinczu między tym, co gra im w duszy, a tym, na co sobie nie pozwolą ze strachu przed powtórką z dzieciństwa. Czuje się winna temu, że jest źle traktowana Pragnąc akceptacji otoczenia, niekochana córka może pozwalać ludziom na złe traktowanie. Wierzy, że na nie zasługuje – w końcu jeśli matka ją tak źle traktowała, to nie można winić innych ludzi za to samo. To na pewno musi być jej wina. Ma problem z granicami Pozbawione miłości matki dziewczęta mają problem z utrzymywaniem bliskich relacji, również z innymi dziewczętami. Mogą dać się wykorzystywać, lub przeciwnie, być zaborcze, próbując zdobyć sympatię za wszelką cenę. Brak zdrowych granic i poczucia prawa do prywatności, zraża do niej ewentualnych przyjaciół, a toksycznym pozwala na bezkarne wykorzystywanie. Często wybiera toksycznych przyjaciół i partnerów Mamy tendencję do tworzenia związków i przyjaźni według schematu, który byłby nam tak znajomy jak ten z rodziną. Niestety nie jest to dobra wiadomość dla niekochanej córki, ponieważ prawdopodobnie wybierze takie relacje, które będą dla niej szkodliwe. Nie ustanie w staraniach, aby zadowolić innych i pozwoli im znęcać się nad sobą tak, jak to robiła jej własna matka. Takiej córce miłość kojarzy się z przemocą. Każda inna relacja wydaje jej się dziwna, nie potrafi się w niej odnaleźć i bardzo często odrzuca tzw. przyzwoitych facetów. Może być przewrażliwiona Niekochana córka może być bardzo wrażliwa na nawet najmniejsze komentarze i gesty otoczenia. Martwi się i nadmiernie rozmyśla o rzeczach, które tak naprawdę dzieją się tylko w jej głowie, ponieważ dana osoba akurat wcale nie myślała o niej. Jest to reakcja automatyczna, ponieważ jej matka ciągle ją beształa za wszystko. W życiu dorosłym córka jest niepewna siebie, nie ma poczucia bezpieczeństwa, pamięta, że matka wciągała trzecie osoby, żaląc się na córkę. Ma trudności z postrzeganiem siebie Niekochająca matka może zaszczepić w córce fałszywy obraz siebie. Powtarzając jej, że jest brzydka, głupia, nieważna itp., tworzy obraz, który córka już zawsze będzie widziała, myśląc o sobie i patrząc na siebie. Niekochana córka widzi zniekształconą wersję siebie i nie dostrzega sensu, aby się starać, bo i tak jest do niczego. Opuszczenie domu matki mogłoby teoretycznie przynieść ulgę, wyzwolenie się spod jej krytycznego głosu i obraźliwego traktowania. Niestety niekochana córka zabiera ze sobą również przekonania, które zaszczepiła jej w głowie matka. Nie wierzy, że cokolwiek może jej się udać Niekochana córka nie tylko odczuwa lęk przed porażką, ale także po prostu nie wierzy, aby mogła odnieść jakikolwiek sukces. Jeśli matka szydziła z niej za każdym razem, gdy próbowała coś osiągnąć, córka uwierzyła, że historie sukcesu nigdy nie będą o niej. Kończy w najlepszym razie jako przeciętna osoba, niewyróżniająca się z tłumu niczym – nawet jeśli posiada jeden lub liczne talenty. Takie osoby często również nadmiernie się zadłużają, ponieważ z jednej strony nie potrafią zarządzać finansami oraz odnosić finansowych sukcesów, a z drugiej zakupy i „lepsze życie” przynoszą im chwilowe ukojenie. Nie potrafi odejść z toksycznego związku, wierzy, że jeśli się postara, wszystko będzie dobrze. W dorosłym życiu niekochana córka ma problem z uwolnieniem się z trudnego i złego związku. Wierzy, że musi się postarać, a wtedy, jeśli postara się naprawdę mocno, naprawi związek. Będzie wracać do ludzi, którzy ją skrzywdzili, mając wciąż to samo przekonanie, które zaszczepiła jej matka, że musi zasłużyć, a jeśli nie dostaje miłości, to znaczy, że nie zasłużyła. Niekochająca matka rozwija w córce współuzależnienie i nakłada na nią ogromny ciężar odpowiedzialności za wszystkich i wszystko. Te wszystkie przekonania oczywiście nie są prawdziwe, ale niekochana córka musi przejść długi etap, aby odkryć i zrozumieć, że nigdy nie chodziło o nią, że to nie ona była winna. Musi zobaczyć matkę taką, jaka była /jest naprawdę i znaleźć współczucie dla samej siebie.
teraz nie widzą jak córka dorosła